W "Robotach" znajedziemy aż 20 pikselowych obrazków, które przedstawiają 10 różnych robotów, każdy w dwóch różnych wersjach kolorystycznych. Rysunki znajdujące się na sąsiednich stronach, po wypełnieniu kolorem dają dwa oblicza tej samej maszyny, przy czym: jeden z rysunków należy uzupełnić naklejkami, zgodnie z numerami przypisanymi poszczególnym kolorom kwadracików; drugi zaś pokolorować kredkami lub flamastrami według barwy kropek umieszczonych na każdym z pikseli.
W książce znajduje się ponad 600 kwadratowych naklejek w różnych kolorach, którymi dziecko ma za zadanie uzupełnić ilustracje. Ta część z serii przeznaczona jest dla trochę starszych, znających liczby, dzieci, według deklaracji na okładce od 5 lat. Dla Różyczki (2 lata i 8 miesięcy) książka ta jest jeszcze za trudna do samodzielnej pracy, ponieważ nie jest w stanie sama zidentyfikować koloru naklejek, które powinna przykleić w poszczególnych miejscach. Chociaż zna już cyfry, przełożenie informacji z postaci liczbowej na kolorowe odpowiedniki (kilkanaście barw, w tym kilka odcieni szarości) jest zbyt abstrakcyjne dla trzylatka. Mimo tego, po wytłumaczeniu, córeczka dzielnie próbuje przyklejać kwadraciki w odpowiednie miejsca, ucząc się przy okazji liczb z zakresu 10-20. Zadanie wcale nie jest dla niej łatwe, gdyż naklejki są bardzo małe (ok. 12x12 mm) i wymagają bardzo precyzyjnego przyklejania, co jest nie lada wyzwaniem dla niewprawnych paluszków. Na razie przyklejamy jednorazowo zaledwie po kilka kwadracików, ponieważ córcia nie jest jeszcze w stanie dłużej skupić się na tak skomplikowanym dla siebie zajęciu i każe mi uzupełniać obrazki, a przecież nie o to chodzi w zabawie, żebym to ja rozwiązała całą łamigłówkę. Różyczka bardzo chętnie wraca do tej kolorowanki i z pewnością czeka nas jeszcze wiele podejść i wiele godzin spędzonych nad tą książką.
Pikselowe kolorowanki są wspaniałym ćwiczeniem spostrzegawczości i koncentracji oraz świetnie wpływają na rozwój małej motoryki. Ponadto dziecko może wykazać się kreatywnością, wymyślając imiona dla poszczególnych robotów i podpisując nimi każdy z obrazków.
Tak jak wspomniałam, w serii ukazały się cztery tytuły, z których "Wieś" oraz "Cyrk" zawierają kompozycje o wielkości 11 x 11, zaś "Rycerze" oraz "Roboty" 15 x 15 pikseli. Dwie pierwsze pozycje przeznaczone są dla dzieci od trzech lat, nie wymagają znajomości liczb, a ilustracje są mniej skomplikowane i mają kolorowy wzór obrazka na sąsiadującej z wyklejanką stronie, dlatego chętnie po nie sięgniemy już teraz, a "Roboty" będą musiały trochę poczekać nim w pełni je pokolorujemy.
Książka jest bardzo interesującą alternatywą dla zwykłych kolorowanek, Na jej atrakcyjność wpływ mają lubiane przez wszystkie dzieci naklejki oraz element zaskoczenia efektem końcowym, który przy pierwszym kontakcie z kompozycją jest nieprzewidywalny.
Serdecznie polecamy wszystkim dzieciom, w odpowiednim wieku, nie tylko fanom sztucznej inteligencji, które chcą w ciekawy sposób spędzić swój wolny czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz