Oto co udało mi się stworzyć.
Wzór na kawałek tortu znalazłam w sieci i przerobiłam go dla swoich potrzeb. Oto szablon, z którego korzystałam. Ponieważ mój torcik był dwupiętrowy, dlatego podaję podwójne wymiary. Na fioletowo zaznaczyłam opcję większą, a na czerwono mniejszą. Z takiego szablonu wychodzi 12-częściowe "ciasto".
Przygotowane szablony odrysowałam na niebieskim kartonie i wycięłam.
Następnie przyszedł czas na składanie pudełeczek. Dobrze do tego celu użyć linijki lub czegoś innego, czym uda się przycisnąć papier, by zagiąć go prosto wzdłuż przerywanych linii.
W kolejnym kroku skleiłam. Gdy zależy nam na tym, by dało się je otwierać, smarujemy klejem tylko dwie zaznaczone krzyżykiem krawędzie. Jeśli nie potrzebujemy dostawać się do wnętrza kartoników, możemy odciąć najmniejszą wypustkę i zakleić kawałki na stałe.
Tak prezentuje się tort po złożeniu wszystkich kawałków.
Teraz przyszedł czas na dekoracje. Do tego celu wykorzystałam cekinki i różowy papier do xero. Z papieru wycięłam paski o szerokości 2 cm i przykleiłam na dwóch najdłuższych prostokątnych ściankach, tak by przypominały masę. Niebieskimi cekinkami ozdobiłam zewnętrzne krawędzie górnych powierzchni pudełek oraz otwierane klapki, stanowiące brzeg tortu.
Włożyłam do środka małe co nieco.
Tak przygotowane kawałki mogłam złożyć w całość.
Podstawę tortu wycięłam z tektury, a córeczka ozdobiła ją paskami kolorowego papieru.
Ułożone kawałki tortu opasałam różową lamówką, co zapewniło ich spójność, a jednocześnie dodało uroku. Miejsca sklejania ozdobiłam cekinkami w kształcie kwiatów.
Dodatkowym elementem ozdobnym były różowe motylki wycięte z papieru do xero, które przykleiłam na górze tortu oraz na jego bocznych ściankach, tak by na każdym kawałku znalazł się jeden motyl.
Dzieła dopełniła czwórka wycięta z różowego papieru i ozdobiona cekinkami, którą umieściłam na wystającej rurce.
I torcik gotowy :-)
Mała solenizantka była zachwycona, a to najważniejsze.
Sto lat córeczko!
wspaniały pomysł
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kreatywne mamy, uwielbiam kreatywne prace. To jest przefantastyczne! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :-)
UsuńSuper naprawdę świetny pomysł a radość dziecka bezcenna
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Radość dziecka rekompensuje nawet nieprzespane noce :-D
UsuńWspaniały pomysł. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńJutro kolpletuje materiały i z córkami przygotujemy wspólnie taki torcik do przedszkola ��
OdpowiedzUsuńPowodzenia :-) Chętnie zobaczę efekty Waszej pracy :-)
UsuńMam i ja ☺️ również 4 urodziny córci
OdpowiedzUsuń🎂 Do przedszkola. Dziękuję za tak czytelny opis
Cieszę się, że mój wpis był pomocny :-) Dla takich komentarzy warto tworzyć bloga :-) Mam nadzieję, że Pani córeczka jest zadowolona, tak jak moja.
UsuńSuper 😍 a mogę wiedzieć jaka grubość papieru została użyta?
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam już etykiety z tego papieru, ale sprawdziłam na innym brystolu i najprawdopodobniej był to karton i gramaturze 150 g/m2.
UsuńBardzo dziekuję za instrukcję jest super. Ja również robię tort dla córki do przedszkola na 6 urodziny
OdpowiedzUsuńHej, dziękuję za motywację :-))
OdpowiedzUsuńDzień dobry, Czy po 12 kawałków było na dole i górze, czyli łącznie 24?
OdpowiedzUsuńSuper. Taka kreatywna mama to skarb.
OdpowiedzUsuńTort pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńA na ile osób wyszedł ten dzablony
OdpowiedzUsuńSzablon
UsuńKażda warstwa po 12 stuk
UsuńDziękuję! Nie miałam wymiarów do schematu, więc spadłaś mi z nieba:)
OdpowiedzUsuńA jak przeliczyć tort na 18 osob, na górze mogłoby być 6, na dole 12 ale mam problem z przeliczeniem. Czy robiła.pani w ten sposób?
OdpowiedzUsuń