Kajtek i Miś
W tej książce poznajemy Kajtka oraz jego wiernego towarzysza zabaw, Misia. Miś nie jest żadnym wymyślonym stworem, posiadającym jakieś nadprzyrodzone cechy, to zwyczajny miś-maskotka, ale jak każda ulubiona zabawka, dla swego właściciela jest absolutnie wyjątkowy, a w dziecięcej wyobraźni potrafi wszystko. Miś jest powiernikiem chłopca, któremu przedstawia wszystkie swoje troski i radości, który przeżywa wszelkie obawy, któremu, jak dziecku, trzeba pewne rzeczy wytłumaczyć, który uwielbia zabawę i chętnie bierze udział w przeróżnych psotach, który nie pyta, nie krytykuje tylko milczy, rozumie i kocha.
Kajtek jest chłopcem w wieku przedszkolnym. Jak każdy kilkulatek większość czasu spędza na zabawie, każdego dnia zdobywa nowe umiejętności, wiedzę i doświadczenia, a dzięki swej bujnej wyobraźni i ogromnej pomysłowości nawet zwykły spacer potrafi zamienić w niezwykłą podróż i fantastyczną przygodę. Spotykamy go podczas prób wbiegnięcia na drzewo, które oczywiście kończą się fiaskiem. Poczynaniom synka przygląda się mama. Ta, choć wie, że nie mają one najmniejszych szans powodzenia i jest pełna obaw o bezpieczeństwo chłopca, nie zabrania mu próbować na nowo, choćby miał kolejny raz stłuc sobie kolano. W następnych rozdziałach poznajemy kolejne perypetie Kajtka, wraz z Tosią odnajdują skarb i ukrywają go w lesie, wybierają się na jagody w deszczowy dzień, buszują po wysypisku, bawią się z dużymi dziećmi, chłopiec trenuje pływanie, jedzie w odwiedziny do babci, gdzie uczy się liczyć, ląduje skonstruowanym przez siebie samolotem na śnieżnej pustyni i wiele innych. Nie brakuje również smutnych chwil, jak wtedy gdy Kajtek przytrzaskuje sobie palce drzwiami lub płacze po śmierci myszki, a także, gdy Tosia martwi się samotnością taty, który już z nimi nie mieszka.
Kajtek i Tosia
Książka jest kontynuacją poprzedniej części, przy czym Kajtek jest tu trochę starszy. W codziennych zabawach nie towarzyszy mu już Miś, który nadal jest jego ulubioną przytulanką, któremu co wieczór zdaje relacje z całego dnia i z którym co wieczór zasypia. Najczęściej chłopiec bawi się z Tosią, a w zabawach ogranicza ich tylko wyobraźnia. Razem hopsają, hycają, jeżdżą na rowerach, hodują kijanki, biegają z wiaderkami na głowach, znajdują jamnika, szusują na nartach w domu, a nawet się gubią i odnajdują w lesie.
Nie brakuje również dni, gdy przyjaciółka wyjeżdza, wtedy chłopiec uprawia zapasy z tatą. Okazuje się także, że zabawa jest możliwa przez telefon.
Książki idealnie nadają się do wspólnej lektury przed snem. Na początku każdego z rozdziałów narrator zwraca się do młodego czytelnika słowami "A teraz posłuchaj o ...", następnie przedstawia historię, która miała miejsce w życiu Kajtka. W ostatnim akapicie odnajdujemy chłopca z Misiem leżących w łóżeczku, którzy po dniu pełnym wrażeń szczęśliwie zasypiają. Kajtek i Miś.
Jak na pozycję dla grupy wiekowej 3+, obie książki mają bardzo mało ilustracji, gdyż pojawiają się one nie na wszystkich rozkładówkach. Poza tym są czarno-białe, ale to, moim zdaniem, jest ich zaletą, dziecko może nadać im swoje własne kolory w wyobraźni. W obu tomach ilustracje świetnie komponują się z tekstem i utrzymane są w podobnym klimacie, choć namalowałoy je dwie osoby. Autorem obrazków do pierwszej części jest Olof Landström, drugą zaś zilustrował Jens Ahlbom.
Jeśli szukacie krótkich historyjek z kilkoma zdaniami na stronie, bo myślicie że Wasze maluchy nie są jeszcze gotowe na dłuższe czytanki bez mnóstwa kolorowych ilustracji, to tego tu nie znajdziecie. Mimo wszystko polecam sięgnięcie po perypetie Kajtka, bo książki te mają w sobie coś, co sprawia, że trudno się od nich oderwać i potrafią zaciekawić nawet mało cierpliwych czytelników. Różyczka po wstępnym przejrzeniu była mało zainteresowana ich lekturą, ale po przeczytaniu kilkunastu stron "Kajtka i Misia" przepadła i każdy kolejny rozdział kończyła zdaniem: "Czytaj dalej, mamusiu!", oczywiście po wspólnym przeczytaniu słów "Kajtek i Miś".
Bardzo podoba mi się podejście rodziców Kajtka, którzy pozwalają mu poznawać świat na własną rękę, choćby czasami miało to być bolesne. Mama Kajtka jest otwarta na nowe wyzwania i pomysły swego kilkulatka, nie ogranicza ogromnej wyobraźni syna, podchwytuje jego zabawy i daje się w nie wciągnąć. Jest bardzo cierpliwa i rzadko ingeruje w przebieg zdarzeń, obserwuje chłopca i pomaga w realizacji projektów. Natomiast o mamie Tosi pojawia się zaledwie kilka wzmianek, z których można wywnioskować, że nie pozwala ona dziewczynce na wiele i nie rozumie swej kilkulatki.
Książki są bardzo interesujące dla młodych czytelników, którzy chętnie zaprzyjaźniają się z głównym bohaterem, utożsamiają się z nim i przeżywają jego przygody. Są one również wartościową lekturą dla nas, dorosłych, gdyż pozwalają nam spojrzeć na świat oczami dziecka i lepiej zrozumieć nasze maluchy, jakże podobne do tytułowego Kajtka.
Obie książki polecamy serdecznie. Różana mama i córka.
Tytuł: Kajtek i Miś
Tekst: Jujja Wieslander, Tomas Wieslander
Ilustracje: Olof Landström
Wydawnictwo Zakamarki
Cena okładkowa: 29,90 zł
Tytuł: Kajtek i Tosia
Tekst: Jujja Wieslander, Tomas Wieslander
Ilustracje: Jens Ahlbom
Wydawnictwo Zakamarki
Cena okładkowa: 29,90 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz