Blog o książkach, zabawach i różnych kreatywnych sposobach na spędzenie czasu z dzieckiem
Strony
▼
niedziela, 5 sierpnia 2018
"Za dużo marchewek" o sile przyjaźni
Dzisiaj mamy do zaprezentowania najbardziej marchewkową książkę, jaka znalazła się w naszej biblioteczce. W "Za dużo marchewek" nie znajdziemy wprawdzie przepisów na smaczne dania z marchwi, natomiast czeka tu nas przyjemna historia o sile przyjaźni i umiejętności dzielenia się dla dzieci w wieku przedszkolnym.
Króliki kochają marchewki. Nie ma w tym nic zaskakującego. Jednak miłość pewnego Królika do tego pysznego warzywa przerodziła się wręcz w chorobliwą obsesję. Zwierzak uwielbia gromadzić marchewki. Kiedy jego kolekcja jest już tak wielka, że uniemożliwia mu spanie w jego przytulnej, króliczej norce, inne zwierzęta oferują mu nocleg. Ale Królik traktuje ich domy jak kolejną przestrzeń do magazynowania marchewek. Przeładowana skorupa Żółwia rozłupuje się, gałąź łamie się pod ciężarem Ptasiego gniazda, drzewo, w którym znajduje się dziupla Wiewiórki pęka, a napęczniałe do granic możliwości legowisko Bobra zawala się podczas pierwszej ulewy. W końcu Królik zdaje sobie sprawę, że przyjaciele są wazniejsi od dóbr materialnych i dzieli się zarówno mieszkaniem jak i zapasami ze swoimi kumplami, którzy przez niego stali się bezdomni.
Tym, co najbardziej podoba nam się w "Za dużo marchewek" są piękne ilustracje Katy Hudson, które są głównym nośnikiem informacji i umożliwiają samodzielne "czytanie" książki nawet najmłodszym dzieciom. Sympatyczni bohaterowie z pewnością spodobają się małym czytelnikom, a przesłanie, że przyjaźń jest najważniejsza i należy się dzielić z innymi, być może pomoże maluchom w kontaktach z rówieśnikami i dzieleniu się zabawkami.
Nam opowiastka bardzo się spodobała, dlatego polecamy ją innym dzieciom w wieku od 2 do 5 lat.
Tytuł: Za dużo marchewek
Tekst i ilustracje: Katy Hudson
Wydawnictwo Amber
Seria wydawnicza: Przyjazna łapka
Cena okładkowa: 24,80 zł
Dziękuję za polecenie książki:) właśnie kupuję synkowi :)
OdpowiedzUsuń