Bałwan z talerzyka
Do wykonania pracy potrzebne są:
- papierowy talerz
- kolorowa tektura falista
- taśma klejąca
- klej
- drucik kreatywny
- niebieska kredka (my użyłyśmy pasteli olejnych)
- plastelina (czarna, pomarańczowa, biała, u nas dodatkowo fioletowa)
- nożyczki
Papierowy talerz złożyłam na pół i na połowie narysowałam bałwana, którego następnie wycięłam po obrysie, w dolnej części pozostawiając nienaruszone połączenie z talerzykiem. Niepociętą połówkę talerza córa pomalowała pastelami olejnymi na niebiesko. Złożyłyśmy talerz tak, by cześć pocięta była pod spodem i stanowiła podparcie dla niebieskiego tła oraz bałwana. Oczy, nos i guziki córeczka wykleiła z plasteliny. Ręce powstały z drucika kreatywnego. Kapelusz, rękawiczki i szalik wycięłam z kolorowej tektury falistej, a Różyczka "ubrała" w nie bałwanka. Na koniec pojawiły się plastelinowe śnieżki na niebieskim tle i voilà :-)
Bałwankowa panienka z rolki po papierze toaletowym
Do wykonania pracy potrzebne są:
- rolka po papierze toaletowym
- biała kartka
- pomponiki kreatywne (2 większe i 3 malutkie)
- drucik kreatywny
- bibuła
- plastelina czarna i biała
- klej (my użyłyśmy do papieru, ale lepszy byłby na gorąco)
- drucik kreatywny
- flamastry (czarny, pomarańczowy, czerwony)
- nożyczki
Rolkę okleiłyśmy białą kartką. Z dwóch większych pomponików kreatywnych oraz drucika zrobiłyśmy nauszniki, elementy sklejałyśmy klejem typu wikol, ale lepszy byłby klej na gorąco. Trzy mniejsze pomponiki posłużyły jako guziczki bałwaniej panienki. Ponieważ zabrakło nam ruchomych oczek, zrobiłyśmy je z białej i czarnej plasteliny. Dorysowałam rzęsy, nos i usta. Dopełnieniem całości była bibułowy szalik.
Bałwan z rolki po papierze toaletowym
Do wykonania pracy potrzebne są:
- rolka po papierze toaletowym
- biała kartka
- plastelina
- klej
- papier kolorowy (u nas brokatowy samoprzylepny)
- czerwony flamaster
- nożyczki
Rolkę okleiłyśmy białą kartką. Z pasków samoprzylepnego, brokatowego papieru kolorowego powstał kapelusz i szalik. Usta córcia narysowała flamastrem, zaś oczy, nos i guziki dokleiła z plasteliny i tak postał kawaler dla naszej bałwanki ;-)
A oto nasza balwankowa para :-)
Bałwan na patyku
Do wykonania pracy potrzebne są:
- arkusz z białego bloku technicznego
- patyczek do szaszłyków
- pianka kreatywns (u nas niebieska)
- bibuła
- piórka
- plastikowa zakrętka od butelki
- plastelina (czarna i pomarańczowa + dowolna do wypełnienia zakrętki
- klej
- drucik kreatywny
- flamastry (czarny, pomarańczowy, czerwony)
- nożyczki
Z białego bloku wycięłam paski około 2 cm szerokości, które córka posklejała ze sobą tworząc jeden długi pasek. Następnie otrzymaną papierową tasiemkę nabijałam na patyczek do szaszłyków tak, aby kolejne pętle były coraz mniejsze, po zrobieniu dziurek taśmę ściągnęłam z patyczka. W międzyczasie Róża wypełniła zakrętkę plasteliną, tworząc podstawę dla naszego bałwana. Po umieszczeniu patyka w podstawce, rozpoczęła ponowne nawlekanie papierowego paska z gotowymi dziurkami. Na szczycie dokleiłyśmy głowę zrobioną z dwóch białych kółek, w ten sposób, że patyk znalazł się pomiędzy papierowymi kołami. Kapelusz wycięłam z pianki kreatywnej. Córa zajęła się tworzeniem plastelinowej twarzy, "ubrała" bałwana, dokleiła piórka do kapelusza i kolejne "dzieło" uzupełniło domowe bałwankowe zasoby :-)
Bałwan z rolek po papierze toaletowym
Do wykonania pracy potrzebne są:
- 2 rolki a po papierze toaletowym
- biała kartka
- talerz papierowy
- papier srebrny
- drucik kreatywny
- bibuła
- piórka
- wata
- klej (my użyłyśmy do papieru, ale lepszy byłby na gorąco)
- taśma klejąca
- flamastry (czarny i pomarańczowy)
- nożyczki
- zszywacz
Jedną z oklejonych białym papierem rolek po papierze toaletowym przecięłam tak, by powstały górna i środkowa "kula" naszego bałwana. Kolejne kule skłeiłyśmy ze sobą i do czasu wyschnięcia spięłyśmy drewnianymi klamerkami. Po wyschnięciu, córcia narysowała flamastrami oczy, nos, usta i guziki. Taśmą przykleiłyśmy ręce bałwana uformowane przeze mnie z drucika kreatywnego, oraz kapelusz z papieru z hologramem. Bałwanka przytwierdziłyśmy klejem do papierowego talerzyka, a wokół córa dokleiła śnieg z waty. Dzieło zwieńczył szalik z bibuły oraz pióra przy kapeluszu :-)
Mam nadzieję, że swoimi pracami zainspirowałyśmy Was do zrobienia własnych bałwanów. Dajcie znać, który z pomysłów szczególnie przypadł Wam do gustu.
Jeśli jeszcze nie widzieliście relacji z pierwszej części naszych bałwankowych zabaw, zapraszamy tu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz