Mama Mu to seria książek szwedzkich autorów o przygodach dwójki bardzo nietypowych przyjaciół: wyjątkowej, bardzo pomysłowej i uroczej krowy - Mamy Mu oraz zrzędliwego i sceptycznego Pana Wrony, wydana przez wydawnictwo Zakamarki.
W tej części, wraz z nadejściem wiosny Mama Mu postanawia nieco ogarnąć obórkę, ale bez przesady. Przeciera okno ogonem i stawia na parapecie bukiet zawilców. Jednak takie porządki to nic dla jej skrzydlatego przyjaciela. Jego pojawienie się z charakterystycznym SZAST-PRAST-BUM daje początek porządkom totalnym, bez umiaru, za to z ogromnym rozmachem, pomysłowością, pośpiechem (twierdzi, że wszystko posprząta w pięć minut) i jeszcze większym... bałaganem. Sposoby tego samozwańczego mistrza sprzątania są zaskakujące: zgaszenie światła (brudu nie widać), wywianie całego siana na podwórze, czy pomalowanie całej obórki razem z żywym inwentarzem na biało. Jesteście ciekawi efektów, musicie przeczytać i zobaczyć to sami, może w którymś z bohaterów odnajdziecie podobieństwo do kogoś znajomego.
A jak to wygląda u Was? Wpadacie w szał wiosennych porządków, czy macie umiar i wolicie kontemplować nadejście wiosny?
Książka jest pełna humoru, który spodoba się zarówno maluchom jak i rodzicom. Komizm sytuacji podkreślają zachwycające, pełne szczegółów ilustracje Svena Nordqvista, które zachęcają do wielokrotnego oglądania. Mnie szczególnie urzekł "porządek" w gnieździe Pana Wrony.
Tytuł: Mama Mu sprząta
Tekst: Jujja Wieslander, Tomas Wieslander
Ilustracje: Sven Nordqvist
Wydawnictwo: Zakamarki
Cena okładkowa: 25,90 zł
Och, jej, uwielbiamy Mamę Mu! :-)
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjna :-)
OdpowiedzUsuń