piątek, 26 lutego 2016

Misia Marysia - seria książeczek dla maluszków

Wczoraj na zakupach w Biedronce natknęłam się na książeczki z serii przygód o Misi Marysi Wydawnictwa Debit i tym sposobem w biblioteczce Różyczki pojawiły się dwie nowe pozycje: "Marysia na zakupach" oraz "Marysia mówi "nie"". Książki mają bardzo prostą fabułę i są przeznaczone dla małych przedszkolaków, ale 19-miesięcznej córci również przypadły do gustu. Każdą z nich kazała sobie czytać wielokrotnie i przeglądała wzdłuż i wszerz, wypytując o najmniejsze szczegóły i wskazując wśród zamieszczonych na okładce miniaturek, które części ma, a które chce mieć.



Małym czytelnikom mogą spodobać się bardzo kolorowe ilustracje
, niekoniecznie trafiające stylistyką w gusta rodziców, oraz nieskomplikowane historie małej bohaterki, które mogą się przytrafić każdemu dziecku i pomagają maluszkom oswoić rzeczywistość. Różyczka identyfikuje się z Marysią i patrząc na obrazki komentuje zachowania małej koali, mówiąc np. "Córeczka... jedzie na zakupy... samochodzikiem... z mamusią i tatusiem... jak Dudzia (Rózia)", albo "Misia pije herbatkę i mleczko... jak Dudzia" itp.
A jakie przygody przeżywa misia w posiadanych przez nas książeczkach?


Marysia na zakupach

Marysia wraz z rodzicami, młodszym bratem i chomikiem Gryzkiem (ulubieńcem Różyczki) jedzie na zakupy do supermarketu. No a w sklepie się zaczyna... Misia chce jeździć w wózku sklepowym, bawić w chowanego między regałami, kupować mnóstwo słodyczy, wreszcie oddala się od rodziców do ulubionej alejki i się gubi...






Marysia mówi "nie"

Marysia ma gorszy dzień, wciąż się dąsa, nic jej się nie podoba, wszystko jest na "nie": nie chce jeść gofrów, nie chce się myć, nie chce iść na plac zabaw, nie chce z niego wracać, nie, nie, nie... Na szczęście rodzice misi oraz chomik Gryzek mają sposób na małą marudną buntowniczkę, potrafią ją podejść i rozprawiają się z jej humorami.







Tytuły: Marysia na zakupach oraz Marysia mówi "nie"
Tekst: Nadia Berkane
Ilustracje: Alexis Nesme
Wydawnictwo Debit
Cena okładkowa: 6,90 zł





Napracowałam się, żeby napisać dla Ciebie ten post. Teraz liczę na Ciebie. Pomóż mi, proszę, współtworzyć to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Możesz:
  • Zostawić komentarz. Dla Ciebie to chwilka, a dla mnie ogromna przyjemność i motywacja do dalszej pracy.
  • Polubić mój fanpage na Facebooku, aby być na bieżąco.
  • Jeśli ten tekst Ci się spodobał, podziel się nim ze znajomymi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz