W naszej pracy wykorzystałyśmy:
- 53 małe pomponiki w różnych odcieniach zieleni
- 6 większych różnokolorowych pomponików
- niebieskie i fuksjowe cekinki jako przekładki między koralikami
- zieloną nitkę
- igłę
- tekturę
- kredki
- korektor
- 3 błyszczące naklejki w kształcie serduszek
Ponieważ był to pierwszy samodzielny kontakt mojej 4-latki z igłą i nitką, dlatego pokazałam jej i dokładnie wytłumaczyłam, jak ma przebijać pomponiki. Trochę nawlekła sama, ale dość szybko się znudziła tak precyzyjnym i pracochłonnym zajęciem, i poprosiła mnie o pomoc w robieniu różańca. Szczególną trudność sprawiało jej nawlekanie cekinków, ponieważ bała się, że się ukłuje i drobne elementy wypadały jej z paluszków.
Podczas, gdy ja zajęłam się pomponikowymi koralikami, Różyczka narysowała na wyciętym przeze mnie łączniku Maryję z Dzieciątkiem oraz Jezusa na krzyżu. Dodatkowo nakleiła błyszczące serduszka.
Oto nasz gotowy różaniec:
Do niewątpliwych jego zalet należy bardzo mała masa.
A Wy z czego robiliście Wasze różańce?
Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńBardzo kreatywna zabawa! Nauka symboli religijnych jest bardzo ważna i fajnie zainteresować nią dziecko. Osobiście zdecydowałam się na różaniec drewniany od Braterska.pl - jest mały poręczny a przede wszystkim odznacza się świetna jakością. Z pewnościa posłuży na lata.
OdpowiedzUsuń