niedziela, 29 kwietnia 2018

Z żubrzą rodziną odwiedzany kolejne parki narodowe -seria "Żubr Pompik. Wyprawy"

Żuberek Pompik i jego rodzina - siostra Polinka, mama Porada i tata Pomruk, zyskali naszą sympatię od pierwszego kontaktu z książkami o ich przygodach, dlatego z ogromną radością powitałyśmy w naszym domu kolejne części z serii "Żubr Pompik. Wyprawy". Opuściwszy Puszczę Białowieską żubrza rodzina odwiedza kolejne trzy polskie parki narodowe, a my z wielką przyjemnością towarzyszymy im w tej wędrówce, poznając nowe miejsca i zdobywając niezwykle ciekawe informacje o zwierzętach i otaczającej przyrodzie.



Żubr Pompik. Wyprawy 4. Rodzina borsuków



Tym razem żubry przywędrowały do Kampinoskiego Parku Narodowego. Spacerując po Puszczy Kampinoskiej, spotykają łosia, który uświadamia im, że las jest pełen dźwięków. Próbując udowodnić, że ona też potrafi tupać, Polinka odkrywa norę, zamieszkiwaną przez wielopokoleniową rodzinę borsuków.






Żubr Pompik. Wyprawy 5. Najstraszniejszy drapieżnik


W Parku Narodowym "Bory Tucholskie" żubrza rodzina spotyka pewnego jelenia, który oprowadza ich po lesie. Jego strach przed wilkami, staje się punktem wyjścia do rozmowy o najstraszniejszym drapieżniku. Żubrom udaje się takiego spotkać. Czy jednak muszą się go obawiać?





Żubr Pompik. Wyprawy 6. Zachłanna mewa


W szóstej części "Wypraw" Pompik i Polinka z rodzicami przywędrowali do Sowińskiego Parku Narodowego, którego krajobrazy skrajnie różnią się od tego, co na co dzień mają w swej rodzimej Puszczy Białowieskiej. Grząski piaszczysty teren i uboga roślinność, a tym samym mało jedzenia, są przyczyną marudzenia Pomruka, za to żubrzątka są zachwycone, a Polinka liczy na wiele ciekawych odkryć. Na ich drodze staje pewna bardzo krzykliwa i zachłanna mewa. Jaką naukę wyniosą żubry z tej przygody?





Wewnętrzne strony okładek każdej z książek zawierają krótkie notatki o odwiedzanych przez żubrzą rodzinę parkach narodowych oraz podsumowanie w punktach, pół żartem, pół serio, co należy zapamiętać z danej wyprawy. Dodatkowo w środku znajdują się dodatki w formie plakatu z mapą Polski, na której zaznaczono wszystkie parki narodowe i trasę wędrówki żubrów. Drugie strony kryją ciekawostki z cyklu "Poznawaj z Pompikiem, w których znajdziemy kolejno informacje o zwierzęcych mieszkaniach, niesamowitym rzęsorku oraz muszlach i pancerzach.





Wszystkie trzy prezentowane książeczki to ostatnio nasze ulubione wieczorne czytanki. Ciekawe opowiastki, zabawne, barwne ilustracje wspaniale oddające piękno polskiej przyrody, humor sytuacyjny i słowny - wszystko to składa się na sukces tych książek w naszym domu.


Autor tekstu, ilustrator i naukowiec w jednym, dr Tomasz Samojlik, doskonale potrafi łączyć fikcję literacką z ciekawostkami dotyczącymi fauny, flory oraz przyrody nieożywionej polskich parków narodowych. Dzięki serii przedszkolak poznaje wiele interesujących faktów przyrodniczych, a przedstawienie ich w formie krótkich scenek z życia sympatycznych bohaterów sprawia, że informacje te łatwiej zapadają w pamięć i pozostają w niej na dłużej. 
Mojej niemal czterolatce bardzo spodobała się nazwa rzęsorek rzeczek i pełne ekspresji czytanie okrzyków mewy. 



Jesteśmy zachwycone wszystkimi przygodami Pompika, dlatego z niecierpliwością oczekujemy kolejnych wypraw żubrzej rodziny i serdecznie polecamy calą serię wszystkim ciekawym świata przedszkolakom.



Recenzję trzech pierwszych tomików z serii "Żubr Pompik. Wyprawy" znajdziecie tutaj, a jeśli chcecie poczytać o serii "Żubr Pompik", od której wszystko się zaczęło, zapraszamy tu



Tekst i ilustracje: Tomasz Samojlik
Wydawnictwo: Media Rodzina
Seria wydawnicza: Żubr Pompik. Wyprawy
Cena okładkowa: 7,90 zł





Napracowałam się, żeby napisać dla Ciebie ten post. Teraz liczę na Ciebie. Pomóż mi, proszę, współtworzyć to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Możesz:
  • Zostawić komentarz. Dla Ciebie to chwilka, a dla mnie ogromna przyjemność i motywacja do dalszej pracy.
  • Polubić mój fanpage na Facebooku, aby być na bieżąco.
  • Jeśli ten tekst Ci się spodobał, podziel się nim ze znajomymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz