środa, 23 maja 2018

"A każdy widział kota" - a ty co widzisz, kiedy widzisz kota?

Ostatnio nakładem Wydawnictwa Amber ukazała się seria "Przyjazna łapka", w ramach której znajdują się kultowe i oryginalne książki dla dzieci, zdobywające liczne nagrody i wyróżnienia oraz zajmujące wysokie pozycje na listach bestsellerów na całym świecie. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa w nasze ręce trafiły cztery spośród sześciu publikacji. Dzisiaj chciałabym przybliżyć Wam książkę, która najbardziej nas zaskoczyła, a mianowicie "A każdy widział kota".


"Kot szedł przez świat, ze swoimi wąsami, uszami i łapami...", a każdy widział kota inaczej. Dziecko, pies, lis, ryba, mysz, pszczoła, ptak, pchła, wąż, skunks, robak i nietoperz. Wreszcie kot przyszedł nad wodę i co zobaczył? Spróbujcie sobie wyobrazić.
Autor przedstawia nam wiele obrazów jednego kota i pokazuje, jak perspektywa i nasze doświadczenia kształtują to, co widzimy. Dla dziecka kot jest puszystym, milutkim zwierzątkiem. Pies większą uwagę zwraca na brzęczący dzwonek. Mysz widzi okropną bestię o ogromnych żółtych oczach, ostrych zębach i pazurach na krwisto czerwonym tle. Pchła patrzy na kota z perspektywy gąszczu jego sierści. Wąż wyczuwa ciepło, a złożone oczy pszczoły dają pikselową kocią mozaikę. Podsumowaniem jest obraz kota powstały z połączenia tego, jak każde z wymienionych zwierząt widzi tytułowego czworonoga.






Pod minimalistyczną okładką skrywa się ogromna gama kocich wizerunków, jakże różnych od tych, które my, ludzie, widzimy na co dzień. Każda kolejna strona zaskakuje coraz bardziej i, gdy się nam wydaje, że widzieliśmy już wszystko, nowy zwierzęcy obserwator przynosi nowe, odmienne spojrzenie na domowego pupila.
Brendan Wenzel połączył w książce wiele technik i stylów plastycznych, m.in. akwarela, węgiel drzewny, ołówek oraz pastele olejne, z krótkim rytmicznym tekstem, ograniczającym się do kilku słów na stronę, w którym niczym refren powtarzają się słowa "a każdy widział kota".

Publikacja pobudza ciekawość i wyobraźnię małego czytelnika. Może być ona punktem wyjścia do rozmów z dziećmi o tym, że każdy widzi świat na swój własny sposób. Może ona również wzbudzić zainteresowanie najmłodszych postrzeganiem otoczenia przez różne zwierzęta i skłonić ich do poszukiwania informacji m.in. o echolokacji i zmyśle wzroku u zwierząt. Wreszcie, niezwykłe ilustracje autora mogą zainspirować dzieci do sięgnięcia po różne środki artystyczne i stworzenia własnych oryginalnych obrazów.

Moją prawie 4-latkę książka "A każdy widział kota" zaintrygowała, trochę rozbawiła, skłoniła do innego spojrzenia na otoczenie i stała się źródłem mnóstwa pytań. Z pewnością siegniemy po nią jeszcze nie raz.

Polecamy serdecznie.

Książka otrzymała najważniejszą amerykańską nagrodę dla ilustrowanej książki dla dzieci CALDECOTT HONOR 2017.


Tytuł: A każdy widział kota
Tekst i ilustracje: Brendan Wenzel
Wydawnictwo Amber
Seria wydawnicza: Przyjazna łapka
Cena okladkowa: 29,80 zł



Napracowałam się, żeby napisać dla Ciebie ten post. Teraz liczę na Ciebie. Pomóż mi, proszę, współtworzyć to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Możesz:
  • Zostawić komentarz. Dla Ciebie to chwilka, a dla mnie ogromna przyjemność i motywacja do dalszej pracy.
  • Polubić mój fanpage na Facebooku, aby być na bieżąco.
  • Jeśli ten tekst Ci się spodobał, podziel się nim ze znajomymi.

3 komentarze:

  1. Jestem zdania, że kocięta jako zwierzęta są wielce przyjazne. Tym bardziej, że ja również mam u siebie ciekawego kota. Strasznie podoba mi się to co przedstawiono w http://allgreen.pl/co-wplywa-na-dlugosc-zycia-kota/ i jestem zdania, faktycznie tak jest często. Tym bardziej, iż koty są dość popularnym zwierzęciem domowym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem zdania, że koty jako pupile są bardzo miłe. Tym bardziej, że ja również mam u siebie ciekawego kociaka. Strasznie podoba mi się to co napisano w https://kotymainecoon.pl/maine-coon-najwiekszy-i-najbardziej-przyjazny-kot-domowy/ i moim zdaniem, faktycznie tak jest często. Tym bardziej, iż koty są całkiem popularnym zwierzęciem domowym.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń