W przedświątecznej atmosferze "Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Idą święta"

Emi i Tajny Klub Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka poznałyśmy już jakiś czas temu przy okazji ich nadbałtyckiej przygody w książce "Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. List w butelce" (recenzja tutaj). Tym razem prezentujemy najnowszą i bardzo aktualną ze względu na okres przedświąteczny cześć serii, "Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Idą święta".

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, ale w codziennym zaganianiu trudno poczuć atmosferę świąt, zwłaszcza że w szkole mnóstwo kartkówek, sprawdzianów i zadań do wykonania, a jesienna plucha za oknem zdecydowanie nie nastraja pozytywnie. Na samą myśl o przedświątecznych, generalnych porządkach, zakupach i godzinach spędzonych na przygotowaniach, członkowie Klubu mają ochotę przespać ten okres i obudzić się dopiero w święta, gdy wszystko będzie gotowe. A może by tak przekonać rodziców, żeby w tym roku święta były całkiem inne? "Święta na luzie" to kolejna misja Tajnego Klubu Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka. Tylko, czy święta bez uginających się pod ciężarem mnóstwa dań stołów, lśniących czystością okien, ogromnych zakupów i, związanych z nimi, drogich prezentów pod choinką mogą się udać? Mali bohaterowie znajdą sposób na rozwiązanie tego problemu i udowodnią, że własnoręcznie przygotowane dekoracje, prezenty i przysmaki mogą być znacznie cenniejsze od nowego telefonu czy konsoli.

W czasach wszechobecnego konsumpcjonizmu, który dotyka również dzieci, książka pokazuje, że warto czasem wrzucić na luz i nie skupiać się na tym, co materialne. Poza głównym przesłaniem, autorka przemyca modę na bycie fit (mama Emi oraz Flory ćwiczą jogę), zdrową żywność oraz ekologiczne spojrzenie na świat. Udowadnia także, że warto czerpać z wiedzy i doświadczenia starszych pokoleń oraz, że bezinteresowne pomaganie innym, daje nam więcej radości niż najdroższe upominki. A na końcu książki znajdziemy kilka propozycji na inspiracje DIY oraz przepisy kulinarne Tajnego Klubu Superdziewczyn, dzięki którym będziemy mogli pójść w ślady ulubionych bohaterów i własnoręcznie wyczarować świąteczne cudeńka.

Podobnie jak w poprzednie tomy, część "Idą święta" została świetnie zilustrowana przez Magdalenę Babińską.

Książkę polecamy samodzielnym czytelnikom w wieku wczesnoszkolnym, którzy są już świadomi, kto przynosi prezenty od Świętego Mikołaja. Szczególnie przypadnie do gustu Superdziewczynkom, ale, ze względu na obecność w opowiadaniu Franka i Felka, może się spodobać również chłopcom. Niesie ona cenną naukę także dla nas, dorosłych, by w pogoni za idealnymi świętami nie dać się zwariować, lecz wrzucić na luz i zastanowić się nad tym co najważniejsze.

Tytuł: Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Idą święta
Tekst: Agnieszka Mielech
Ilustracje: Magdalena Babińska
Wydawnictwo Wilga
Seria wydawnicza: Emi i Tajny Klub Superdziewczyn
Cena okładkowa: 24,99 zł

Napracowałam się, żeby napisać dla Ciebie ten post. Teraz liczę na Ciebie. Pomóż mi, proszę, współtworzyć to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Możesz:

• Zostawić komentarz. Dla Ciebie to chwilka, a dla mnie ogromna przyjemność i motywacja do dalszej pracy.
• Polubić mój fanpage na Facebooku, aby być na bieżąco.
• Jeśli ten tekst Ci się spodobał, podziel się nim ze znajomymi.