piątek, 20 maja 2016

Czy wszystkie królewny są niegrzeczne? "Królewna Lenka"

Ostatnio poznałyśmy kolejną bardzo fajną serię książeczek dla przedszkolaków. Przygody Królewny Lenki, bo o nich mowa, to bardzo udany debiut literacki ilustratorki książek dla dzieci Anety Krelli-Moch. Główna bohaterka nosi bardzo popularne obecnie wśród przedszkolaków imię, dlatego niejedna dziewczynka będzie zachwycona, czytając o swojej imienniczce. Poza tym, choć Lenka jest królewną, to przygody, które przeżywa mogłyby się zdarzyć każdemu maluchowi, zarówno dziewczynce, jak i chłopcu. Podobnie jak większość dzieci mała rozbrykana królewna przeżywa codziennie radości i smutki, rozrabia i musi sama poznać konsekwencje własnych czynów.
W nasze ręce trafiły dwie książeczki z serii, Królewna Lenka nie chce być grzeczna (najprawdopodobniej pierwsza część serii) oraz Królewna Lenka łapie skrzaty. A oto i one...


Królewna Lenka nie chce być grzeczna

Ludzie powiadają, że królewny zwykle są niegrzeczne, rozpieszczone i nieznośne. Owszem, bywają różne królewny: zaklęte, śpiące, złotowłose, uwięzione w wieży, porwane przez smoka itd., ale czy ktoś słyszał o grzecznej?

Lenka była przykładem takiej właśnie niegrzecznej królewny. Uciekała niani, robiła na złość wszystkim dookoła, dąsała się i kaprysiła, co smuciło całe królestwo. Rodzice bezskutecznie szukali sposobów na zmianę jej charakteru. Dopiero pewne zdarzenie sprawiło, że Lenka zmieniła swoje postępowanie. Co się stało? Ważne, że dzięki odmianie, mała następczyni tronu wreszcie znalazła przyjaciół.




Królewna Lenka łapie skrzaty

Przyjaciel Lenki, syn strażnika, ma wielkie zmartwienie - w jego pokoju zamieszkały skrzaty Pożyczalskie i bez przerwy pożyczają sobie jego rzeczy, najczęściej giną mu skarpetki. Lenka postanawia pomóc koledze w polowaniu na złośliwe krasnale i razem budują skrzatołapy. Czy dzieciom uda się złapać wszystkie skrzaty? Czy odnajdą zgubione przedmioty? I czy to na pewno skrzaty były odpowiedzialne za ich zniknięcie? Tego dowiecie się z tej części przygód Królewny.




Opowiadania o Lence są pełne humoru, połączonego z nutką dydaktyzmu, podobnie zresztą, jak większość tego typu serii książeczek dla maluchów. Dzieci dowiedzą się z nich, m.in. jak zachowanie wpływa na nasze otoczenie i że warto być miłym dla innych, a także odkryją najlepszą broń w walce z Pożyczalskimi - porządek.
Obie książeczki z serii przypadły nam do gustu, chociaż Królewna Lenka nie miała łatwej konkurencji, ponieważ u nas cały czas na topie jest Kicia Kocia, którą Różyczka pokochała miłością największą.
Ilustracje, chociaż bardzo kolorowe, nie są kiczowate. Mogą podobać się małym czytelnikom, jak i ich rodzicom. Przykuwają uwagę najmłodszych i bardzo dobrze komponują się z tekstem. Ten z kolei, jest bardzo przyjemny i napisany dość dużą czcionką, dzięki czemu nadaje się do samodzielnego czytania. Książki polecamy wszystkim rezolutnym maluchom, nie tylko królewnom :-)

Tytuły: Królewna Lenka nie chce być grzeczna, Królewna Lenka łapie skrzaty
Tekst i ilustracje: Aneta Krella-Moch
Wydawnictwo Skrzat
Cena okładkowa: 6,90 zł

4 komentarze:

  1. Znamy Lenkę tak troszkę... Fajna dziewczynka z niej... A z opowiastek dodatkowo coś mądrego można wynieść.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to bardzo mądre książki :-) a na skrzaty pożyczalskie można dodatkowo zgonić zniknięcie czegoś, czego nie chcemy dać maluchowi, a co z uporem próbuje od nas wyegzekwować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubimy "Lenkę". Ciekawie napisane, ładnie zilustrowane, niewielkich rozmiarów książki dla dzieci:)

    OdpowiedzUsuń