sobota, 18 czerwca 2016

Książkowa pomoc w nauce codziennej higieny - "Szymek brudas" i "Potarganiec"

Książki Khoa Le wpadły mi w oko już ponad rok temu, podczas zakupów w Biedronce. Zwróciłam na nie uwagę ze względu na piękną okladkę w wersji 3D. Już wtedy mnie zauroczyły, ale nie kupiłam, bo Róża była jeszcze zbyt mała na niekartonówki. Jednak cały czas miałam w  pamięci te cudownie ilustrowane bajki wietnamskiej autorki i z radością sięgnęłam po nie, gdy tylko znalazłam je w bibliotece.

Nakładem Wydawnictwa Olesiejuk ukazało się sześć pozycji autorstwa Khoa Le: "Miodunka", "Księżniczka z chmur", "Słońce i Księżyc, "Beksa", "Potarganiec" oraz "Szymek brudas". My poznałyśmy dwie ostatnie - poznałyśmy i pokochałyśmy i gdy trafiły do naszego domu stały się lekturą obowiązkową, czytaną kilka razy dziennie. Szczególnie Szymek stał się ulubieńcem Różyczki i chociaż dotychczas nie mieliśmy większych problemów z kąpielą, to mam wrażenie, że poznanie historii tego brudaska, jeszcze ułatwiło codzienną higienę. Potarganiec, z kolei dał nam mocne argumenty, których używamy przy czesaniu córeczki, bo czesanie zdecydowanie nie jest ulubionym zajęciem Róży.
Ale przejdźmy do rzeczy! O czym są książki?

Szymek brudas


Szymek nie lubił się myć, za to uwielbiał zabawy na dworze, szczególnie te w błotnistych kałużach. To sprawiło, że chłopiec był coraz bardziej brudny, zaczął śmierdzieć, a zgromadzone na jego ciele bakterie miały idealne warunki do rozwoju. Mnożyły się i rosły aż było ich tak dużo i były tak wielkie, że stały się widoczne gołym okiem i zaczęły ścigać Szymka. Chłopiec przestraszył się nie na żarty, uciekł do mamy, a ta uratowała go kąpielą. 








Potarganiec


Marcin bardzo nie znosił czesania, dlatego wszyscy nazywali go Potargańcem. Pewnego dnia bujna fryzura chłopca spodobała się gołębiom, które uznały ją za odpowiednie miejsce na założenie gniazda. Z czasem w gniazdku pojawiły się pisklęta. Ptaki strasznie hałasowały, przez co chłopiec zaczął mieć problemy w szkole. Dodatkowo po deszczu na głowie Potargańca wyrosło drzewo, które stało sie domem dla kolejnych pokoleń gołębi i utrudniało codzienne funkcjonowanie dziecka. W końcu sytuacja przerosła chłopca i pobiegł szukać ratunku u mamy. Ta wyrwała drzewo z włosów Marcinka i posadziła w ogrodzie.








Khoa Le jest nie tylko autorką tekstu, lecz także ilustracji, które razem tworzą spójną całość. Cudowne całostronicowe rysunki skutecznie przemawiają do wyobraźni małego czytelnika i uatrakcyjniają lekturę. Tekstu jest tu niewiele, ale ten który jest w zupełności wystarcza do przekazania ważnych treści nawet najbardziej niecierpliwym maluchom. Książki mają wyraźny morał, który są w stanie zrozumieć nawet dwulatki. Z pewnością po ich lekturze żaden maluch nie będzie chciał zaprzyjaźnić się z bakteriami, ani mieć gniazda na głowie i dzięki temu codziennie zabiegi kosmetyczne będą łatwiejsze, jeśli nie z przyjemności, to przynajmniej z obowiązku.

Książki są pięknie wydane (szczególnie te z okładką 3D, chociaż ze zwykłą również są ładne i tańsze) i z powodzeniem mogą być wspaniałym prezentem dla malucha, który nie tylko ładnie prezentuje się na półce, ale również uczy. Polecamy wszystkim brudaskom, chociaż czyścioszki też będą zachwycone.

Tytuły: Potarganiec, Szymek Brudas
Tekst i ilustracje: Khoa Le
Wydawnictwo Olesiejuk
Cena okładkowa: 12,99 zł

6 komentarzy:

  1. A te "dziewczęce" tytuły są z kolei takie baśniowe i urocze:) Mamy wszystkie (bo tak się córkom spodobały, że skompletowałyśmy całość;)) - i gdy czytamy, to już wszystkie po kolei, z tym trzeba się liczyć...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Dziewczęcych" jeszcze nie znamy, ale będziemy szukać, bo te dwie bardzo nam się spodobały i maglowałyśmy je w kółko, czasem po kilka razy z rzędu :-)

      Usuń
  2. Mnie się akurat trafiły dwa egzemplarze, które nie lubią być brudne i bardzo lubią się myć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz szczęście:-) U nas kąpiel jest wspaniała do momentu mycia włosów. Natomiast czesanie nie jest zbyt lubuane i wszelkie próby zrobienia kucyka kończą się fiaskiem.

      Usuń
  3. Że też ja nigdy nie trafiam w Biedronce na te perełki ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Były ponad rok temu, a teraz są dostępne trzy nowe książki z ilustracjami Khoa Le :-)

    OdpowiedzUsuń