poniedziałek, 11 kwietnia 2016

O skutkach braku porządku i higieny - "Jak miś Kuba nauczył się dbać o czystość"

Wydawnictwo Adamada wydało kilka serii książek dla najmłodszych. Jedna z nich to Szkółka dobrych manier, w skład której wchodzą książeczki poruszające takie zagadnienia, jak: czystość, grzeczność, ostrożność oraz poszanowanie przyrody. Chociaż z kąpielą nie mamy większych problemów, to na pierwszy ogień wzięłyśmy książeczkę Jak miś Kuba nauczył się dbać o czystość i bardzo nam się spodobała.


Miś Kubuś jest miły, ale samotny. Pozostałe maluchy nie chcą się z nim bawić. Nie ma przyjaciół, z tego powodu cierpi i ze łzami w oczach patrzy jak kot Mruczek razem z kolegami grają w piłkę. A jaka jest przyczyna wykluczenia Kuby z towarzystwa? Otóż mały miś jest brudaskiem - brzydko pachnie, nie myje zębów, nie kąpie się, nosi nieświeże, poplamione i dziurawe ubrania, a w jego domu jest wszystko... wszystko oprócz porządku, bo Kubuś wcale nie sprząta.

Pewnego dnia kot Mruczek lituje się nad brudaskiem i postanawia mu pomóc. Z klamerką na nosie, rusza w kierunku misiowej jaskini. Razem z Kubą zaczynają od posprzątania mieszkania, które pachnie jak pieluszka niemowlaka. Następnie Mruczek przedstawia konsekwencje niemycia zębów, zwraca Misiowi uwagę, na jego brzydki zapach i namawia do kapieli. Wyjaśnia także, że nieładnie jest chodzić w brudnych spodniach z dziurą na pupie. O tym, czy rady Mruczka trafiły do Kubusia i wyciągnął z nich wnioski, dowiecie się z tej uroczej książki.






Ta krótka historyjka porusza wiele zagadnień związanych z ogólnie rozumianą czystością. Jej celem jest zmotywowanie dzieci do dbania o porządek wokół siebie oraz o higienę osobistą.
Książka ta jest bardzo ładnie wydana. Ma spory kwadratowy format i twardą okładkę. Krótkiemu, ale wymownemu tekstowi Adrienne Heymans towarzyszą wyraźne, kolorowe ilustracje stworzone przez Pauline Casters, dzięki którym najmłodsi czytelnicy mogą na bieżąco obserwować rozwój sytuacji. Duża czcionka jest odpowiednia dla dzieci, które rozpoczynają przygodę z samodzielnym czytaniem. 
Na atrakcyjność tej pozycji w naszym domu ma również wpływ imię głównego bohatera, ponieważ jest on imiennikiem mojego siostrzeńca, za którym Różyczka przepada.
Polecamy wszystkim, którzy mają problemy z codzienną higieną i domowymi porządkami, a także pozostałym miłośnikom małych misiów. Ta wspaniała książeczka uczy przez zabawę i może być wstępem do dyskusji o czystości.

W serii ukazały się jeszcze trzy tytuły:
Jak krówka Stokrotka nauczyła się dbać o przyrodę
Jak małpka Florek nauczyła się grzeczności
Jak myszka Alicja nauczyła się ostrożności. 
Jeszcze ich nie znamy, ale, zachęcone historią misia Kuby, w przyszłości chętnie po nie sięgniemy.

Tytuł: Jak miś Kuba nauczył się dbać o czystość
Tekst: Adrienne Heymans
Ilustracje: Pauline Casters
Seria: Szkółka dobrych manier
Wydawnictwo Adamada
Cena okładkowa: 18,90 zł

4 komentarze:

  1. Bardzo pozytywne ilustracje :) Tematyka też fajna, a przede wszystkim ważna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, ważne żeby od małego wpoić zasady higieny i nawyk dbania o porządek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki, które nie tylko bawią ale i uczą tak ważnych kwestii to prawdziwe perełki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zwłaszcza gdy robią to w sposób nienachalny, zachęcając malucha i pokazując sympatycznych, lubianych bohaterów.

      Usuń