środa, 21 września 2016

"Raz dwa trzy psy" - wyżyny absurdu

Któż z nas nie pamięta choćby jednej wyliczanki z dzieciństwa. Wspólnymi cechami tych banalnych wierszyków są rytm, rym oraz często absurdalny, ale łatwy do zapamiętania tekst. Przykładem takiej wyliczanki jest prezentowana dzisiaj książka "Raz dwa trzy psy".


"Raz dwa trzy psy" jest autorską książką Nadii Budde, która została nagrodzona w Niemczech prestiżową nagrodą Deutscher Jugendliteraturpreis dla najlepszej książki dla dzieci. I patrząc na reakcje dzieci na tę pozycję, przestaję się temu dziwić. Książka początkowo nie za bardzo przypadła mi do gustu, ale Różyczce się spodobała jeszcze w bibliotece i koniecznie chciała ją wziąć. Tak więc trafiła do naszego domu i od tej pory czytamy ją niemal codziennie, po kilka razy z rzędu.
Poziom absurdu w tej książeczce jest bardzo wysoki, dlatego nie spodoba się ona wszystkim. Na jej treść składają się na pozór niepasujące słowa, które nabierają sensu i humoru dopiero w połączeniu z ilustracjami. W tym szaleństwie jest jednak metoda. Na każdej stronie znajdują się cztery postacie lub grupy postaci, z których trzy stanowią różne warianty tego samego bohatera, natomiast czwarta ilustracja wprowadza w zaskakujący sposób nową postać i jest zapowiedzią kolejnej wyliczanki znajdującej się na następnej stronie. Elementem łączącym poszczególnych bohaterów jest rym.







Książka, choć jest bardzo absurdalna, ma także pewne walory edukacyjne. Poprzez zabawę uczy nowych słów (np. blizna, szrama, mustang, tropiki), wprowadza nowe określenia dobrze znanych zwierząt (np. kozucha, konisko, lwisko) oraz zachęca do interakcji (np. złap lisa, pomachaj sowie).
Dzieciom podoba się rytm i rymy występujące w tej wyjątkowej wyliczance, dzięki którym łatwiej ją zapamiętują. Wspólne czytanie ułatwia również fakt, że każde słowo czy wyrażenie zostało umieszczone tuż nad obrazującą go ilustracją. Ilustracje, z kolei, są bardzo zabawne i zadziorne. Znajdziemy tu m.in. mysz pokazującą język, kota z wysypką, latającą kozę, psa w kołnierzu z kota, sowę w łóżku, czy pszczołę z różnymi fryzurami. Jest grruuubooo :-)




Książka ze względu na kartonowe strony i dość wyraźne kontury może z powodzeniem być pierwszą lekturą malucha. Świetnie sprawdzi się również u 2-3-latków, które już mówią i lubią zabawę językiem. U nas stała się inspiracją do zabawy w wymyślanie rymów i nowych słówek, źródłem wielu pytań, głównie ze strony naszej małej czytelniczki oraz punktem wyjścia do dyskusji.





Tytuł: Raz dwa trzy psy
Tekst i ilustracje: Nadia Budde
Wydawnictwo Hokus-Pokus
Cena okładkowa: 29,90 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz