wtorek, 21 listopada 2017

Z wizytą w śnieżnej Smalandii - "Jak Johan uratował cielaka"

Tydzień temu (14 listopada) obchodziliśmy 110 rocznicę urodzin Astrid Lindgren, z tej okazji chcemy Wam przybliżyć najnowszą książkę wydaną nakładem Wydawnictwa Zakamarki. "Jak Johan uratował cielaka", bo o niej mowa, ujrzała światło dzienne w 1989 roku, ale dopiero teraz mogą się z nią zapoznać polscy czytelnicy i, dzięki wspaniałym ilustracjom Marit Törnqvist, znanym nam z książki "Jak Kalle rozprawił się z bykiem" (recenzja tu), poczuć klimat zaśnieżonej Smalandii z czasów, gdy nie znano samochodów, życie toczyło się zupełnie innym rytmem, uzależnionym od rytmu zmieniających się pór roku, a zimy były prawdziwymi zimami.

Mały wiejski chłopiec, Johan, jest zrozpaczony po śmierci swojej ukochanej krowy Embli, będącej jedyną żywicielką rodziny. Ogrom tragedii uświadamia mu dodatkowo płacz matki, której łez dotychczas nigdy nie widział oraz niecodzienne zachowanie zawsze pogodnego ojca. Chłopiec jest rozżalony i zaczyna wątpić w opiekę Boga nad jego biedną rodziną, ponieważ dopuścił do tego, że Embla połknęła gwóźdź i zdechła. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, następnego wieczoru, podczas odgarniania śniegu z podwórka, Johan słyszy przejmujące muczenie i w przydrożnym rowie znajduje cielaka. W chłopcu ponownie budzi się wiara w Bożą Opatrzność i nadzieja na lepsze jutro. W jaki sposób zwierzę znalazło się w tym miejscu i czy Johan będzie mógł zatrzymać cielaczka - o tym musicie przekonać się sami.






W opowiadaniu Astrid Lindgren bez koloryzowania i słodzenia przedstawia życie Smalandzkiej rodziny z jej troskami, żalem i radością. Ukazuje kontrast pomiędzy bogatymi i biednymi mieszkańcami Szwecji sprzed lat, mówi o ludzkich słabościach, jednocześnie przywracając wiarę w Boga i człowieka.
Marit Törnqvist, swymi pięknymi, pełnymi szczegółów akwarelami, doskonale oddaje charakter opowieści, ukazuje emocje bohaterów i przenosi czytelnika do barwnego Smalandzkiego miasteczka oraz utrzymanej w stonowanych kolorach, przysypanej śniegiem wioski.
"Jak Johan uratował cielaka" idealnie sprawdzi się jako lektura na długie zimowe wieczory przy kubku ciepłej herbaty lub kakao. Pozwoli poczuć prawdziwą zimową atmosferę i docenić to, co mamy.

Tytuł: Jak Johan uratował cielaka
Tekst: Astrid Lindgren
Ilustracje: Marit Törnqvist
Wydawnictwo Zakamarki
Cena okładkowa: 29,90 zł


Napracowałam się, żeby napisać dla Ciebie ten post. Teraz liczę na Ciebie. Pomóż mi, proszę, współtworzyć to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Możesz:
  • Zostawić komentarz. Dla Ciebie to chwilka, a dla mnie ogromna przyjemność i motywacja do dalszej pracy.
  • Polubić mój fanpage na Facebooku, aby być na bieżąco.
  • Jeśli ten tekst Ci się spodobał, podziel się nim ze znajomymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz