czwartek, 5 stycznia 2017

"Zguba Michałka" bo dobry humor to skarb

Dzisiaj u nas książka, która jest współczesnym wydaniem opowiadania napisanego w latach 60. ubiegłego stulecia przez wybitną autorkę Julię Hartwig. Niestety nie pamiętam tej bajki ze swojego dzieciństwa, dlatego, tym bardziej, cieszy mnie fakt, że mogłam sięgnąć po nią teraz razem z Różyczką i nie zawiodłam się, wszak ponadczasowej opowieści towarzyszą tu niesamowite ilustracje Gabrieli Cichowskiej. Przedstawiamy "Zgubę Michałka".




Pewnego razu, nadąsany Michałek siedzi w swoim pokoju przy oknie, nie zauważając piękna otaczającej go przyrody. Tego dnia nic mu się nie podoba. Nagle pojawia się biedronka, chłopiec niespodziewanie zostaje zmniejszony do rozmiarów swej owadziej towarzyszki i razem wyruszają na poszukiwania utraconego dobrego humoru. Na swej drodze spotykają mieszkańców przydomowego ogrodu - zapracowaną Mrówkę Praculińską oraz małego, białego Królika. Szukają zguby Michałka wśród skarbów skradzionych przez Srokę Skrzekę i w dziupli Sowy, która swój dobry humor straciła już dawno temu. Kto ostatecznie pomoże chłopcu w odnalezieniu jego skarbu, o tym musicie przekonać się sami.








Książka opowiada w przystępny sposób o emocjach towarzyszących kilkulatkom, które przeżywają okres buntu. Napisana jest pięknym językiem, który zrozumieją nawet dzieci w wieku mojej córeczki. Historyjka jest prosta, ale nie infantylna i, zarówno w warstwie tekstowej, jak i graficznej, widać, że mały czytelnik jest traktowany tu z powagą i szacunkiem. Obie autorki książki - pisarka oraz ilustratorka w swej pracy odwołują się do nieograniczonej wyobraźni najmłodszych, dla których zmniejszenie do wielkości owada lub rozmawiające ludzkim głosem zwierzęta są jak najbardziej możliwe.
Niewątpliwym atutem publikacji są cudowne ilustracje wykonane techniką kolażu. Główny bohater naszkicowany jest na papierze w kolorze tektury i, podobnie jak jego czerwona przyjaciółka biedronka, wyróżnia się na tle ołówkowych rysunków otaczającej rzeczywistości. Bardzo ciekawym zabiegiem jest zastosowanie wycinanek, tworzących różne warstwy ilustracji, co nadaje im głębi i sprawia, że są one bardziej plastyczne i magiczne. Urzeka sposób przedstawienia zmian w przyrodzie wraz z docieraniem bohatera do swego skarbu. Te ilustracje po prostu trzeba zobaczyć, są wspaniałe.



Książka jest bardzo ładnie wydana: w formacie A4, z twardą oprawą i dość grubymi stronami.
Baśń polecamy serdecznie dzieciom w wieku przedszkolnym, jako remedium na gorsze dni, gdy wszystko jest na "nie". Być może wraz z Michałkiem uda im się wtedy odnaleźć największy skarb, bo jak wiadomo "Dobry humor i dobry apatyt są podstawą zdrowia". 

Tytuł: Zguba Michałka
Tekst: Julia Hartwig
Ilustracje: Gabriela Cichowska
Wydawnictwo: Studio Emka
Cena okładkowa: 25 zł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz